29 stycznia 2016

Profesor Jan Miodek powiedział kiedyś: „Niech miłość do Śląska otwiera nas na świat!” i chłopcy z zespołu Oberschlesien są tego niezaprzeczalnym przykładem. Pochodząca z Piekar Śląskich grupa to muzyczni prekursorzy zacierania sztucznie powstałych antypatii do Ślązaków. Swoją twórczością Oberschlesien chce pokazać śląską tożsamość w nowym świetle. Zmienić stereotyp śląskości karykaturalnej i często trywialnej. A jednocześnie połączyć tradycję z nowoczesnością.

 


Od dziecka czułem potrzebę, że trzeba zrobić coś innego. Żal mi było patrzeć, że ta nasza śląskość jest spychana na bok. Ta tożsamość i tradycje. Przeżywałem dyskryminację, że godom po śląsku. I dlatego zawsze będę pilnować, żeby to było motywem przewodnim naszego zespołu – mówił Marcel Różanka w jednym z wywiadów.


Oberschlesien gra muzykę industrialną o ciężkim rockowym brzmieniu. W swoim dorobku ma dwie płyty: „Oberschlesien I” (2013)  i „Oberschlesien II”, która ukazała się w kwietniu 2015 roku. Na pierwszej płycie muzycy starali się bardzo mocno odnieść do wszystkich ważnych ideałów, do ich tożsamości. Na drugiej postanowili pokazać dzisiejsze życie na Śląsku zaznaczając, że dla zespołu nie jest to rewolucja, tylko ewolucja. To jednak nie koniec wyzwań.
Jeszcze w tym roku ma się ukazać kolejny krążek formacji. Wyjątkowy, bo będzie to koncertowa płyta DVD, na którym znajdzie się zapis dwóch występów Oberschlesien z Orkiestrą Symfoniczną Opery Śląskiej, jakie odbyły się 31 października 2015 roku w Operze Śląskiej w Bytomiu.


Kierownikiem muzycznym, aranżerem, dyrygentem tego przedsięwzięcia był Adam Sztaba. Połączenie sił, osobistości z pozornie dwóch różnych muzycznych światów w ich przypadku okazało się strzałem w dziesiątkę. O tym, że wydarzenie dostarczy niezapomnianych doznań muzycznych wiedzieli fani, którzy bilety na pierwszy z koncertów wykupili w ciągu pięciu godzin!

 

 

 

Galeria