Fortepian częściej kojarzy się z klasycznym instrumentem i dostojną muzyką w nobliwych salach koncertowych. Do jego dźwięku strojone są pozostałe instrumenty w orkiestrze. W kraju Chopina pianiści są utożsamiani z artystami klasycznymi, nie mający niczego wspólnego z Queen, Michaelem Jacksonem, Maroon 5 czy AC/DC. Nic bardziej mylnego! To właśnie dzięki Peterowi Bence i Bel Suono przedstawiane są zupełnie nowe możliwości fortepianu!
Fortepian przed laty był jedynie instrumentem salonowym. Nie każdy mógł sobie na jego zakup pozwolić, zupełnie odwrotnie jak skrzypce, które występują także w odmianie ludowej. Dzisiaj fortepian ma nawet swój miesiąc w kalendarzu świąt brytyjskich – jest nim właśnie wrzesień. Przypomniała o tym Sarah Brightman w swoich mediach społecznościowych. Na całym świecie obchodzony jest tzw. Piano Day. Przypada on w 88. dniu roku. Tyle właśnie klawiszy ma ten instrument.
Wielu artystom scen muzycznych na całym świecie trudno obyć się bez fortepianu. I choć na swoich koncertach nie używają tego instrumentu, to często właśnie przy nim piszą muzykę, rozśpiewują się czy akompaniują sobie. Są jednak i tacy, którzy nie są utożsamiani z klawiszami, jednak w swoim repertuarze koncertowym często mają piosenki śpiewane z towarzystwem fortepianu i sami na nim grają. Do tego licznego grona zaliczają się m.in. James Blunt, Josh Groban, Elton John, Emeli Sande, Amy Lee z Evanescence, Lionel Richie i cała masa innych artystów wokalnych.
Fortepian w roli głównej na koncertach nieklasycznych występuje o wiele rzadziej, ale wcale nie znaczy, że nie potrafi wzbudzić zainteresowania. Zbliżające się w Polsce występy Petera Bence, uznawanego za rekordzistę Guinessa w uderzaniu o klawisze będą wieczorami, w których wystąpi jedynie on sam, grając wyłącznie na fortepianie. Za to jak! Niejeden słuchacz będzie zdziwiony, gdy pianista sięgnie w głąb instrumentu i pociągnie wprost za struny, albo uderzy w obudowę. Looper – sprzęt do przetwarzania dźwięków – nada mu zupełnie inne możliwości. W repertuarze Petera Bence znajdują się takie hity jak: „Shallow”, „Despacito”, temat z filmu „Piraci z Karaibów”, utwory Queen, Michaela Jacksona, Charliego Putha, Toto, Justina Timberlake'a,The Beatles. Ostatnio pianista połączył wydawałoby się niemożliwe: Beethovena i AC/DC.
Zespołem, który pokazuje piękno brzmienia fortepianu – i to od razu trzech! – jest Bel Suono. Rosyjskie trio, które jeszcze w tym roku wystąpi na trzech koncertach w Polsce, genialnie interpretuje klasyków, takich jak Vivaldiego, Mozarta, Beethovena i Liszta. Muzycy z pasją grają „Carmen” Bizeta czy „Bolero” Ravela, a ich fantastycznie zaaranżowane najsłynniejsze tanga podnoszą publiczność z krzeseł! Równie intrygująco wykonują „Despacito”, temat z filmu „Gra o tron” czy popowe hity z Maroon 5 i Queen. Rosjanie dopiero zdobywają europejski rynek.
Pianiści, którzy wystąpią jeszcze w tym roku w Polsce, kończyli prestiżowe, renomowane akademie muzyczne, a ich przygoda z fortepianem rozpoczęła się już we wczesnym dzieciństwie. Dzisiaj prezentują światowy poziom i dzielą się swym talentem na międzynarodowych scenach.
Peter Bence wystąpi na czterech koncertach:
23 września w Sali Ziemi Poznań Congress Center,
24 września w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu,
7 października w Klubie Stodoła w Warszawie,
24 listopada w ICE Kraków.
Trio Bel Suono z towarzyszenie trzyosobowego bandu zagra trzykrotnie:
8 listopada w COS Torwar Warszawa,
9 listopada w Sali Ziemi Poznań Congress Center,
10 listopada w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.
Bilety na koncerty można kupić za pośrednictwem www.prestigemjm.com.