29 maja 2022

Scorpions zachwycili swoimi największymi hitami i zgotowali w Krakowie rockowy huragan. A gdy ze sceny zapowiedzieli swój kolejny koncert w Polsce w 2023 roku, fani oszaleli. Legendarna niemiecka grupa po 57 latach grania wzbudza sensację godną niejednej współczesnej gwiazdy – na koncert w Krakowie fani przybyli tak tłumnie, że nie było gdzie wcisnąć szpilki! Tłum nie tylko bawił się, ale i zjednoczył z muzykami w spektakularnej akcji, okazującej wsparcie Ukrainie. Tekst “Wind of Change” został zmieniony, a na widowni fani rozwinęli dwie ogromne flagi: polską i ukraińską.

 

“Are you ready to rock?” – takie pytanie zawisło na płachcie zasłaniającej scenę na kilka sekund przed rozpoczęciem rockowej uczty Scorpions. Kraków bez dwóch zdań był “ready”! Już od pierwszych dźwięków “Gas In The Tank” wypełniona po brzegi TAURON Arena została pochłonięta w rockowym szaleństwie. Klaus przywitał widownię krzycząc po polsku – Dobry wieczór Kraków! Jak się macie? – co oczywiście wywołało niekończącą się falę oklasków. Podczas występu Scorpionsi nie oszczędzali się ani przez chwilę – z ich gitar niemal sypały się iskry, a bębny ledwo wytrzymywały od tempa uderzeń. Formacja zaprezentowała zarówno swoje legendarne już kawałki, jak i utwory z najnowszej płyty. Jedno jest pewne – ci panowie zdecydowanie z wiekiem robią się tylko lepsi i lepsi!

 

Hity ukochane przez pokolenia

 

Największy fenomen Scorpions to ich moc do łączenia pokoleń: w sobotę w TAURON Arenie bawił się cały przekrój wiekowy fanów zespołu. Młodzi ludzie na równi z tymi starszymi, a nawet maleńkimi dziećmi śpiewali na cały głos “Wind of Change”, szaleli na “Rock You Like a Hurricane” i unosili światełka podczas wzruszającego “Send Me an Angel”. W końcu Scorpions już od ponad pół wieku grają i zachwycają coraz to nowe pokolenia fanów.

 

Krakowski koncert był ich siedemnastym występem w naszym kraju. Aż trudno uwierzyć, że ci charyzmatyczni rockmani mają taki staż i… tyle lat na karku! Sam Klaus Meine na 3 dni przed krakowskim koncertem świętował swoje 74 urodziny! Jednak wiek to tylko liczba, która absolutnie nie przeszkadzała muzykom: biegali oni po scenie w rockowym uniesieniu, szaleli w swoich solówkach, tańcząc i grając na instrumentach trzymanych nad głowami, wyrzucali w tłum pałeczki perkusyjne i kostki oraz dyrygowali energicznie tłumem.

 

“Wind of Change” dla Ukrainy: nowy tekst i flaga rozwinięta na tłumie widzów

 

Ten koncert Scorpions zapisze się w historii. Ich “Wind of Change” to utwór, który jednoznacznie kojarzony jest z walką o wolność. Scorpions w odpowiedzi na tragiczne wydarzenia, które mają miejsce w Ukrainie, od początku swojej trasy dedykuje właśnie ten kawałek uciemiężonemu krajowi. Klaus Meine także w TAURON Arenie zaśpiewał utwór ze zmienionym tekstem: “Now listen to my heart, It says Ukraine waiting for the wind to change…” (Teraz posłuchaj mojego serca, to mówi Ukraina czekając na wiatr zmian…), a zapowiadając piosenkę krzyknął – Dziś zaśpiewajmy ją jeszcze głośniej! Dla Ukrainy!

 

Polska widownia zrobiła coś, co do tej pory nie wydarzyło się na żadnym innym koncercie – fani dołączyli do akcji Scorpions i w geście solidarności rozciągnęli na swoich rękach dwie ogromne flagi: polską i ukraińską.

 

– Koncerty przechodzą do historii z różnych powodów. Najważniejszy jest ten muzyczny, ale często chodzi też o oprawę. Myślę, że w przypadku tego koncertu własnie oprawa przejdzie do historii. Dwie ogromne, 50-cio metrowe flagi: polska i ukraińska zorganizowane w ramach akcji Prestige MJM i Antyradia zostały rozciągnięte w wyjątkowym momencie, w geście wsparcia dla walczącej Ukrainy. Wiele osób miało wtedy łzy w oczach, ciarki na plecach i z tym na pewno wrócą do domu – komentował Janusz Stefański z Prestige MJM.

 

Na koniec całego show Paweł Mąciwoda – Polak ze Scorpions wykrzyczał jeszcze w rodzimym języku – Wolność rozumiem, wolności oddać nie umiem!

 

POLAND LOVES SCORPIONS

 

Scorpionsowe szaleństwo zakończyło się także z przytupem! Kiedy po fantastycznym koncercie zespół opuszczał TAURON Arenę, pożegnał ich ogromny napis POLAND LOVES SCORPIONS wyświetlony na LEDowym ringu hali. Wiadomość od fanów ciężko było przeoczyć, a wzruszeni muzycy obiecali, że za rok zagrają tak samo mocno, albo i mocniej!

 

Polskie koncerty zresztą zawsze są wyjątkowe dla zespołu, którego jeden z członków – Paweł Mąciwoda jest naszym rodakiem. Muzyk z Wieliczki i dzisiejszego wieczoru ze wzruszeniem grał dla polskiej publiki.

 

  • Jak cudownie jest grać w rodzinnym mieście. Każdy koncert tutaj jest dla mnie ogromnym przeżyciem. (…) Najlepsza publiczność na świecie! Dlatego chciałbym również zaprosić Was na nasz koncert 26 maja 2023 roku w Łodzi – komentował Paweł Mąciwoda po koncercie w Krakowie.

 

Scorpions powrócą w 2023 roku!

Po dzisiejszym wieczorze nie ma żadnej wątpliwości, że Scorpions nigdy dość! Ta legenda rocka powróci do nas już za rok – muzycy zagrają 26 maja 2023 roku w Atlas Arenie w Łodzi. Ewidentnie miłość Polaków i Scorpions jest wzajemna, a sam zespół długo bez nas nie może wytrzymać. Bilety na koncert w 2023 roku będą dostępne w generalnej sprzedaży od 2 czerwca 2022 na https://biletserwis.pl/. Dwa dni wcześniej wystartuje przedsprzedaż dla członków fanklubu zespołu, a 1 czerwca użytkownicy Bilet Serwis będą mieli szansę na wcześniejszy zakup wejściówek, aby zapewnić sobie najlepsze miejsca na kolejnym rockowym szaleństwie ze Scorpions.

 

Organizatorem koncertów Scorpions jest agencja Prestige MJM.

 

AKTUALIZACJA: 

Z przyczyn niezależnych od organizatora, start sprzedaży biletów na przyszłoroczny koncert Scorpions w Łodzi został odsunięty w czasie. Dotyczy to także przedsprzedaży dla fanklubu i dla klientów Bilet Serwis.

O nowym terminie startu sprzedaży wejściówek na Scorpions poinformujemy w osobnym komunikacie.

Aby być na bieżąco śledźcie naszą stronę internetową i media społecznościowe.
 

 

Galeria