60 lat historii, jeden wieczór emocji – Scorpions porwali Gdańsk!
W wypełnionej po brzegi ERGO ARENIE w Gdańsku rozbrzmiały dźwięki, które od dekad poruszają miliony fanów na całym świecie. Scorpions wystąpili tu w ramach jubileuszowej trasy „Coming Home To Poland – 60 Years of Scorpions”. Niemiecka legenda rocka udowodniła, że pomimo upływu lat, wciąż emanuje niegasnącą energią. Występ był spotkaniem pokoleń, hołdem dla historii muzyki i potwierdzeniem niezwykłej więzi, jaką Scorpions od dziesięcioleci mają z polską publicznością. Powtórka niezapomnianych emocji już w środę, w TAURON Arenie Kraków.
Zanim Scorpions w komplecie pojawili się na scenie, na ekranach wyświetlił się klip otwierający – emocjonalna retrospekcja sześciu dekad działalności zespołu. Archiwalne ujęcia, zdjęcia z tras, fragmenty koncertów i sceny zza kulis przypomniały, że Scorpions są częścią światowej kultury i formacją, która towarzyszy słuchaczom właściwie przez całe życie – od pierwszych miłości, przez burzliwe przemiany społeczne, aż po dzisiejsze dni. Zanim jeszcze zabrzmiał pierwszy akord, publiczność wiedziała, że czeka ich wieczór pełen wzruszeń.
Już od otwierającego „Coming Home” było jasne, że Scorpions nie zamierzają odcinać kuponów od dawnej chwały. Zespół grał z pasją, techniczną precyzją i charakterystycznym scenicznym luzem. „Gas in the Tank” i „Make It Real” rozbudziły halę do czerwoności. Weterani grupy – Klaus Meine, Rudolf Schenker i Matthias Jabs – nie tylko dali popis kunsztu, ale pokazali też, jak ogromną radość sprawia im granie dla wiernej, polskiej publiczności.
Hymny pokoleń: „The Zoo”, „Delicate Dance”, a później „Send Me an Angel” i „Wind of Change” – te monumentalne utwory wzbudziły aplauz ale i sentyment – momenty wspólnego przeżywania muzyki. Tysiące ludzi uniosło w górę światła telefonów, śpiewało refreny z przejęciem i wdzięcznością. Szczególnie mocno wybrzmiał „Wind of Change”, utwór – symbol, który mimo upływu lat nie traci na aktualności i sile emocjonalnej.
A potem było tylko mocniej: „Loving You Sunday Morning”, „Tease Me Please Me”, „Big City Nights” – każda piosenka spotykała się z natychmiastową reakcją publiczności, która doskonale znała każdy riff, każdą linię wokalną. Niezwykłym momentem był też medley klasyków z lat 70. – ukłon w stronę fanów najstarszego repertuaru, których nie brakowało pod sceną i na trybunach.
Kulminacją koncertu były bisy – „Blackout” i „Rock You Like a Hurricane”. W trakcie pierwszego nad sceną zawisła wielka, dmuchana figura skorpiona, który stał się nieodłącznym symbolem tej trasy. Na pożegnanie z gdańską publicznością zespół zagrał także „Still Loving You”, czym wzbudził ogromną radość i aplauz, bo na ostatnich występach nie było to takie oczywiste. Bez tej ballady – wybranej przez fanów formacji na całym świecie utworem 60-lecia – nie ma koncertu Scorpions w Polsce.
– Koncert Scorpions w Gdańsku był absolutnie wyjątkowy – zarówno pod względem energii płynącej ze sceny, jak i niesamowitej reakcji publiczności. To był prawdziwy rockowy duch który przez 60 lat budował legendę tego zespołu. Widać wyraźnie, że Scorpions są w Polsce nie tylko uwielbiani, ale traktowani niemal jak część rodziny. Przed nami jeszcze jeden koncert w Polsce na tej jubileuszowej trasie – 18 czerwca w TAURON Arenie Kraków. Po tym, co wydarzyło się dziś w ERGO ARENIE, wiemy, że to będzie kolejny niezapomniany wieczór. Jeśli ktoś jeszcze się waha, zachęcam – warto doświadczyć tego na żywo – mówi Janusz Stefański, z agencji Prestige MJM, która jest promotorem tegorocznych koncertów Scorpions w Polsce.
Bilety na krakowski koncert Scorpions dostępne na www.biletserwis.pl.
GALERIA
