Andrea Bocelli zachwyca zdjęciami na swojej stronie

23 października 2019

Andrea Bocelli znany jest z przywiązania do wartości rodzinnych i swojej ukochanej Toskanii. Ma wielką słabość do koni i uwielbia spędzać czas nad morzem. Śpiewanie traktuje jako dar od Boga. Teraz wszystkie te miłości ukazane zostały na pięknych zdjęciach, dostępnych dla wszystkich fanów. Strona internetowa artysty przeszła gruntowny lifting. Na żywo Bocellego zobaczymy i posłuchamy 21 sierpnia roku na PGE Narodowym.
 

Nowa strona internetowa została stworzona przez Stefano Scozzese i jego agencję. Zawiera nowe treści i grafiki, dostosowana została do urządzeń mobilnych i jest niezwykle elegancka.

 

 


Nowością na stronie andreabocelli.com jest zakładka „diary” – coś specjalnego dla największych fanów wokalisty. O tym swoistym dzienniku wokalisty napisano: „Pasje, wyjątkowi ludzie, przyjaciele i rodzina: własne notatki artysty podczas niezwykłej podróży życia”.

 

 

Znajdziemy tu osobne rozdziały poświęcone różnym pasjom, a także wszystkim członkom rodziny Andrei: synom, córce, żonie, bratu, rodzicom, jak również jego ukochanej Toskanii i autorskiemu projektowi „Teatro Del Silenzio”. Tekstu nie ma dużo, za to są to osobiste, krótkie wynurzenia artysty, jego retrospektywne spojrzenie na ludzi i wydarzenia. Towarzyszą im przepiękne, emocjonalne zdjęcia, tworzące intymny nastrój. Pokazują Bocellego w chwilach szczęścia – najczęściej w otoczeniu rodziny, czasem zadumy. Niektóre z nich to archiwalne fotografie dokumentujące dzieciństwo artysty wśród najbliższych. Na odświeżonej stronie łatwiej można znaleźć daty koncertów artysty.

 

Oto, co można przeczytać w nowej sekcji:
– o morzu: „Kocham morze. Jestem oczarowany jego pięknem i tajemniczością. To miejsce wolności i niesamowitej ciszy. (…) Czasami uczę się tu – mam pianino na mojej łodzi.”
– o koniach: „Konie oznaczają dla mnie wolność; są idealnymi towarzyszami bezpośredniego, prawdziwego kontaktu z naturą. Podziwiam ich inteligencję, atletyczną sprawność, zdolność do okazywania uczuć, rozumienia emocji i odczuć jeźdźca (…). Ostatnim życzeniem mojego dziadka Alcide'a było dać mi konia. Parę dni po jego śmierci mój ojciec spełnił jego wolę. Dostałem Stellę – pierwszego mojego konia. Miałem 10 lat i była to miłość od pierwszego wejrzenia.”
– o synu Amosie: „Każdy ma swoje pasje i talenty. (…) Amos ma dyplom z gry na fortepianie, ale studiował także inżynierię przestrzenną i to jest dziedzina, w której pracuje nad budowaniem kariery. (…) Chociaż Amos ma bardziej naukowy umysł, w swojej niedawnej przeszłości stanął przed poważnymi muzycznymi wyzwaniami. Towarzyszył mi na pianinie podczas festiwalu w San Remo w 2013 roku na żywo, w telewizji, przed milionami widzów”. Andrea Bocelli dokładnie opisuje po kim starszy syn odziedziczył imię i o tradycji nadawania męskim potokom imienia na literę „A”.
– o synu Matteo: „To wielka radość móc mieć swojego syna obok na scenie. Matteo żyje i oddycha muzyką. W szkole średniej uczył się gry na fortepianie w miejscowym konserwatorium, w którym obecnie studiuje śpiew operowy”. 
– o córce Virginii Andrea pisze „nasza księżniczka”: „Ona jest słońcem rodziny. To nie przypadek, że Virginia urodziła się pierwszego dnia wiosny, który jest także dniem, kiedy Veronica i ja pobraliśmy się. Bycie znowu ojcem, piętnaście lat po urodzeniu mojego drugiego dziecka, było dla mnie wielką radością. Myślę, że zostanie ojcem znowu teraz, kiedy jestem dojrzałym mężczyzną, pomogło mi być spokojnym i silniejszym rodzicem.”
– o żonie Veronice Andrea pisze, że to jego bratnia dusza: „Veronica jest moją towarzyszką życia, najlepszym przyjacielem, moją kochanką, partnerem w radości i bólu, osobą, która przynosi pokój i jedność w naszej rodzinie.  Jest także moim menadżerem. Mogę powiedzieć, że jestem szczęściarzem, że dzielę nie tylko moje życie prywatne, ale także zawodowe z kobietą, którą kocham”.

 

 

Brat Alberto dla tenora że jest jego „kotwicą życia”, z którym dzieli pasję do morza. W kolejnych rozdziałach Andrea Bocelli wspomina o swoich rodzicach, którzy go ukształtowali, opowiada o swoich przodkach i rodzinnej winnicy, a także o życiu „pod toskańskim niebem”.

 

Zapiski z dziennika Andrei Bocellego są nie tylko interesujące, ale także wiele mówią o nim samym: jego  poczuciu własnej tożsamości, przywiązania do rodziny, podstawowych wartości i głębokim osadzeniu w ukochanej Toskanii, w której dzieli życia z najdroższymi dla siebie osobami. To wszystko powoduje, że wokalista może realizować swój zawód i jednocześnie największą pasję życia, czyli występowanie dla milionów ludzi na całym świecie, zakochanych w jego głosie.

 

W przyszłym roku fani w Polsce będą mogli zobaczyć na jednym z największych biletowanych koncertów Andrei Bocellego w kraju. Tenor wystąpi 21 sierpnia 2021 roku na PGE Narodowym. Wejściówki można nabywać za pośrednictwem strony www.prestigemjm.com. Organizatorem jest agencja Prestige MJM. Dzięki współpracy z PLUS1, z każdego sprzedanego biletu przeznaczone zostaną 4 złote na fundację Andrei Bocellego. Więcej informacji można uzyskać pod adresami: www.plus1.org oraz www.andreabocellifoundation.org.