12 października 2017

Wybór Nocnego Kochanka jako supportu zespołu Scorpions przed koncertem, który odbędzie się 1 grudnia w ERGO Arenie, wywołał sporo komentarzy. Kim jest Nocny Kochanek? I za co Polacy pokochali Zdrajców Metalu?

 

Nocny Kochanek to jeden z nielicznych – a może i jedyny – polski zespół metalowy, który muzykę, a przede wszystkim teksty, tworzy z ogromnym dystansem do samego siebie oraz do wizerunku zazwyczaj kojarzonego z heavy metalem. Fani formacji deklarują, że ich koncerty uzależniają i to uzależniają na tyle, że przejechanie kilkuset kilometrów na ich kolejny występ nie stanowi żadnego problemu.

 

W skład zespołu wchodzi pięciu dżentelmenów metalu. Wystarczy przeczytać opisy członków grupy dostępne na stronie Nocnego Kochanka, żeby zorientować się, że chłopaki potrafią się śmiać z samych siebie oraz, że nie można brać ich na serio. Stanowią oni zgrany i doświadczony muzycznie kolektyw. Pod szyldem Night Mistress, grając od 2003 roku wydali dwie płyty długogrające. Najnowszym nabytkiem zespołu jest perkusista Artur Żurek, który został pozyskany z Czerwonych Gitar. Czego możemy spodziewać się po najmłodszym członku zespołu? Oddajmy głos menadżerowi bandy.

 

– Żurek, jak sam stwierdził podczas naszego pierwszego spotkania, w Nocnym Kochanku będzie mógł realizować swoje zamiłowanie do grania muzyki metalowej. I rzeczywiście, widać, że lubi to, co robi, a robi to bardzo dobrze. Bije w bębny równo i mocno, a jeśli progres się utrzyma, to w grudniu zobaczycie rozpędzoną maszynę nie do powstrzymania – komentuje Marcin Koćmierowski, menadżer zespołu Nocny Kochanek

 

 

Nocny Kochanek rozpoczął trasę koncertową 29 września od wyprzedanego koncertu w Gdańsku w klubie B-90, następnie dzień później powtórzył swój wyczyn i zagrał dla kompletu publiczności w klubie Zazamcze we Włocławku. Obecnie zespół ma zaplanowanych łącznie 55 biletowanych koncertów, w tym trzy – w Wielkiej Brytanii: Londynie, Bristolu oraz Manchesterze. Oczywiście jednym z najważniejszych punktów na trasie koncertowej będzie występ przed niemiecką legendą – grupą Scorpions!

 

– Oczywiście ogromnie się cieszymy, że tak wiele z naszych koncertów jest wyprzedanych. Okazuje się, że nasze poczucie humoru podziela ogromna liczba fanów heavy metalu w Polsce. Nasza trasa ledwo się rozpoczęła, a co chwilę dostajemy informacje od naszego menadżera o kolejnych klubach, gdzie skończyły się bilety na nasze koncerty – twierdzi wokalista Nocnego Kochanka, Krzysiek Sokołowski.

 

Zespół ma na swoim koncie dwa albumy: debiutancki „Hewi Metal” oraz drugi, ten który podbija listy sprzedażowe – „Zdrajcy Metalu”. Nocnego Kochanka tekstowo nie powinno się brać serio. Już same tytuły ich kawałków mówią same za siebie: „Pierwszego nie przepijam”, „Dziewczyna z kebabem” czy „Dziabnięty”. Panowie są jednak bardzo często chwaleni przez krytyków muzycznych za brzmienie oraz umiejętności instrumentalne.

 

– Na rynku muzycznym panował kiedyś podział. Zespoły dzieliło się na te, które grają muzykę „na poważnie” oraz na te, które „robią sobie jaja”. Zjawisko to występuje też za oceanem, gdzie zespoły „jajcarskie” nazywa się „joke bands”. Takie kapele poczuciem humoru, parodystycznym sznytem czy przerysowanym wizerunkiem nadrabiają niedoskonałości muzyczne. Nocny Kochanek to pierwszy na polskim rynku zespół, który mimo, że epatuje żartem i autoironią, muzycznie nie ustępuje o krok czołówce polskiego heavy metalu (tak wiem, że jest jeszcze Dr. Misio, ale moim zdaniem, ani to śmieszne, ani dobre muzycznie – wybaczcie). „Kochanki” prezentują bardzo wysoki poziom instrumentalny, a wokalista Krzysztof Sokołowski to bez wątpienia aktualnie najlepszy wokal w klimatach hard/heavy. Tu właśnie dopatruję się sukcesu zespołu. Ci którzy nie lubią żartować, zaczynają ich słuchać ze względu na świetne metalowe brzmienie i prędzej czy później przyzwyczają się do komediowej retoryki. A ci, którzy dotychczas nie słuchali metalu, zaczynają oswajać się z przesterowanymi riffami i galopującą dynamiką utworów wsłuchując się w „zabawne teksty”. To przemyślana taktyka, nazywa się „kochankowy Blitzkrieg”. Kochanek atakuje od frontu i od tyłu jednocześnie. Nie ma na to mocnych – komentuje Mikołaj „Jaok” Janusz, dziennikarz muzyczny.

 

 

Nocny Kochanek wystąpi przed koncertem Scorpions. Wydarzenie jest zaplanowane na 1 grudnia w hali ERGO ARENA. Wejściówki można nabywać poprzez strony internetowe: www.bilety.imprezyprestige.com, eBilet.pl oraz w sieci salonów Empik na terenie całego kraju. Wydarzenie organizuje agencja Prestige MJM.