10 lipca 2016

Ta data na dobre przejdzie do historii jarocińskich festiwali. 9 lipca na scenie Jarocin Festiwal 2016 wystąpiła formacja Slayer, wypełniając pole festiwalowe po brzegi fanami thrash metalu. Widowisko zagwarantowane przez zespół Kerry’ego Kinga nadało festiwalowi w Jarocinie nową rangę. Legendarny polski festiwal rockowy trafił na europejskie salony.

 

Koncerty na Scenie Głównej trzeciego, a zarazem ostatniego dnia Jarocin Festiwal 2016 otworzyła warszawska heavymetalowa grupa Scream Maker. Formacja, mająca na swoim koncie występy m.in. przed takimi legendami jak Motorhead, Judas Priest czy Primal Fear rozpoczęła swój występ energetycznym "Black fever". Później ze sceny rozbrzmiały m.in. utwory "Can you see the fire" oraz "Nosferatu". Mimo wczesnej pory, pod sceną nie brakowało fanów ciężkich brzmień.

 

 

Po solidnej dawce heavy metalu, zaserwowanej przez Warszawiaków, nadszedł czas na dużo lższejsze kompozycje, zaprezentowane przez Koniec Świata, W trakcie ponad godzinnego show ekipy z Katowic jarocińska publiczność usłyszała m.in. utwory "Oranżada", "Dziewczyna z naprzeciwka" oraz "Liubliu". Rockandrollowo-folkowa wizytówka Śląska podbiła serca fanów w Jarocinie, którzy w trakcie całego koncertu bawili się doskonale.

 

Jednym z mocniejszych punktów wieczoru okazał się także energetyczny występ formacji D.O.A. Kanadyjska legenda sceny hardcore punk, z żywiołowym Joey'em „Shithead'em” Keithley'em  zagrała w Jarocinie swoje największe hity, w tym m.in. "Class War", "Already Dead", "The Prisoner" oraz "I Hate You". Festiwalowicze bawili się znakomicie, głośno skandując "D.O.A" i długo nie pozwalając zejść ekipie z Vancouver ze sceny.

 

 

O godz. 20:30 na jarocińskiej scenie pojawił się ubiegłoroczny laureat Jarocińskich Rytmów Młodych, formacja Blue Deep Shorts. Chwytliwe melodie, rock’n’rollowe gitary i niebanalne bębny zauroczyły publikę zgromadzoną na polu festiwalowym. Choć pod kątem muzycznym był to zdecydowanie jeden z lżejszych punktów wieczoru, jarocińska publiczność tłumnie przyjęła Blue Deep Shorts z równie dużą sympatią, jak w roku ubiegłym!

 

Po świetnym występie Blue Deep Shorts nadszedł czas na prawdziwe święto thrash'u oraz heavy metalu w wykonaniu formacji Hunter. Grupa Pawła „Draka” Grzegorczyka zachwyciła publiczność niezwykle żywiołowym i widowiskowym show. Pod sceną nie brakowało rzeszy oddanych fanów formacji. Tuż po występie Huntera na scenie pojawił się laureat tegorocznej edycji przeglądu „Jarocin – Antyfest Antyradia” – zespół Strażacy. Muzycy odebrali nagrodę z rąk Adama Pawlickiego – Burmistrza Jarocina, Marcina Bąkiewicza – Szefa Muzycznego Antyradia oraz Marka Kurzawy – współwłaściciela agencji Prestige MJM.

 

 

Kilka minut po godz. 23:00 otworzył się nowy rozdział w długiej historii jarocińskich festiwali. Na  scenie głównej Jarocin Festiwal 2016 pojawiła się amerykańska formacja Slayer. Żywa legenda i marka sama w sobie, jaką bez wątpienia jest ekipa Kerry'ego Kinga rozgrzała do czerwoności atmosferę na jarocińskim polu festiwalowym, które wypełniło się po brzegi. Grupa zaliczana do tzw. "Wielkiej Czwórki" thrash metalu zagrała szereg utworów przepełnionych agresją i szybkimi riffami. Wśród nich znalazły się m.in. „Repentless”, „War Ensemble”, „You Against You”, „Seasons In The Abyss” oraz „Angel of Death”. Rewelacyjne solówki Kerry'ego Kinga i ostre wokale Toma Arayi zrodziły pod sceną istny żywioł.

 

– Dzisiejszy występ formacji Slayer nadał jarocińskiemu festiwalowi nową rangę. W długiej historii jarocińskich festiwali nigdy dotąd nie wystąpiła gwiazda tego formatu. Jarocin Festiwal 2016 okazał się nie tylko imprezą o dużym sukcesie frekwencyjnym, ale przede wszystkim znakomitym muzycznym widowiskiem na najwyższym europejskim poziomie – podsumował Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która zorganizowała festiwal.

 

 

Koncerty na Scenie Głównej festiwalu w Jarocinie zamknął wyjątkowy koncert zespołu Acid Drinkers, będący hołdem dla, zmarłego w grudniu ubiegłego roku, Lemmy’ego Kilmistera. Ekipa Tomasza „Titusa” Pukackiego zaprezentowała niezwykle dynamiczne show, złożone z klasycznych numerów formacji Motörhead. Lider oraz basista legendarnej heavymetalowej formacji z Poznania, od lat znany ze swojej absolutnej sympatii dla twórczości Lemmy’ego, brawurowo uczcił pamięć legendy, wprawiając w zachwyt jarocińską publiczność.

 

Koncert Acid Drinkers zamknął tegoroczną edycję Jarocin Festiwal 2016. Warto przypomnieć, że wśród gwiazd, które w dniach 7 – 9 lipca wystąpiły w Jarocinie znalazły się także m.in. formacje: Five Finger Death Punch, The Prodigy, Sweet Noise, TSA, Farben Lehre, Kobranocka, Ga-Ga/Zielone Żabki oraz Luxtorpeda. 

 

Galeria